Ostatnie ciepłe i słoneczne popołudnie spędziliśmy w towarzystwie uroczego rodzeństwa. Oliwka i Wiktor to dzieciaczki, które mają niespożyte pokłady energii 🙂 Tylko pozazdrościć… Biegania i wyścigów nie było końca – Park Oliwski był ich 🙂 Jednak potrafiły również grzecznie 🙂 i wdzięcznie pozować. Aparat w ogóle ich nie krępował. Przedstawiamy Wam bohaterów naszej jesiennej sesji w liściach.